Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Bardos Sarga Muskotaly 2016

Bardos Sarga Muskotaly 2016 Kraj: Hungary Region: Matraalja ChNP Bardos Matrai Sarga Muskotaly 2016 Producent: Bardos Rok: 2016 Rodzaj: white, półwytrawne Szczep: sargamuskotaly (cuvee?) Alkohol: 11.5% Butelka: 0,75 l. 11,99 PLN (w promocji) Lidl Sarga Muskotály – to szczep z rodziny muskatów, zwana też muscat lunel, yellow muscat, czyli po prostu muskat żółty. Wina z tego szczepu mają aromat miodowy, owocowy, przyjemny smak nawet w wersji rzadszej, czyli wytrawnej. Zapach ładny. Lekko musuje. Świeżość jest. I na tym by się skończyły zalety? Kolor jasno-jasno-złocisty - no ale kto dla koloru kupuje wina. Kwasu więcej niż słodyczy. Po otwarciu gorzkości nie są wyczuwalne. To zaleta, bo ostatnio co wino to gorzkawe. Zatem pierwsze wrażenie - szału nima. Gdyby to miało być coś w rodzaju aperitifu, to nie w moim guście. Czytam zachwyty nad tym winem, rocznik 2014. Czyżby te dwa roczniki się tak różniły? Jak to dobrze, że ja się nie znam. Maks 2* i ani grama więcej.

Dorombor Dereszla Tokaji Not Dry 2015

Dereszla Tokaji Dorombor Not Dry 2015 Kraj: Hungary Region:Tokaj ChNP Dorombor Cuvee Producent: Dorombor Rok: 2015 Rodzaj: white, półsłodkie Szczep: cuvee (sargamuskotaly, furmint) Alkohol: 12% Butelka: 0,75 l. 19,99 PLN Lidl Po otwarciu rozkoszny zapach Tokaju. Kolorek klasyczny, jasny, złocisty. Minus: od razu wyczuwalny lekko gorzkawy posmak, szkoda, bo poza tym coś rozkosznego. I ta gorzkawość to jedyny minus... Niestety, gorzki posmak narasta wraz z czasem przebywania wina w kieliszku. Słodkości w sam raz. Ogólnie smak lajtowy, bez szału. Po kilku dniach w butelce (i co z tego, że tak się nie robi) słodki smak zanika, wzmacnia się kwaskowatość. Gorzkości wpływają na moją ocenę. 2*/3* (gdyby nie ten cholerny gorzki smak byłoby 4/5). Gdyby nie to, kupiłbym sobie kilka butelek, na spokojny wieczór by się przydały, wypiły. Butelka, na szczęście, 0,75 l. Etykieta się mnie podoba.